Walentynki to troche takie nie nasze swięto ..... ale co tam mnie sie podoba.Każda zabawa czy gesty związane z miłością są takie piękne i dodają nam pędu i wogóle chce się żyć.
Proszę mi wskazać taką osobę co nie lubi prezentów i tego wszystkiego co się z tym świętem wiąże.
Pamiętacie ten moment kiedy go zobaczyłyście pierwszy raz te wariactwa, to podniecenie ten błysk w oku to mrowienie z tyłu z przodu i wogóle, oczy błyszczące to nie myślenie o niczym a i linia lepsza sie robi bo jeść się nie chce ,Boże jak to było dawno ale warto powspominać.
Ja to miałam cały piórnik jego imieniem opisany, a jak mama zobaczyła nowy piórnik Jezu ale mi sie dostało.
Ale kto by się tym przejmował.
Ale sie zagalopowałam.Jakie to piękne uczucie zakochać sie.Jedyne niepowtarzalne.
Więc kochajcie dziewczyny swoich facetów, ale oprócz tego bądżcie zawsze uśmiechnięte, pogodne czarujące flirtujcie niewinnie bo to też super zabawa .
Najgorzej to być zołzą co widzi wszędzie te skarpety a on przecierz tylko znaczy teren.
Zapachy zapachy zapachy to ich bierze, wierzcie mi ja wam to mówie bo mam swoje lata.
Ale mimo wieku lubie sobie jeszcze poflirtować z chłopakami bo jestem szalona i nie lubię nudy.
O jeśli chcecie o tych zapachach więcej sie dowiedziec piszcie na mój mail to wam powiem kazdej i każdemu z osobna.
O
